Trochę agresywniej po śniegu i trochę też pośmigałem po asfalcie :D WOW :D

takie tam

Poprzednie wpisy dodałem na odwal się z kartki a teraz będą fotki więc mogę napisać coś więcej i przywitać się po kolejnej długiej przerwie :D A więc witam wszystkich :P Na temat dalszych planów rowerowych się nie będę rozpisywał ponieważ nic jeszcze nie wiem. Powiem tylko w skrócie , że w końcu mam rowerek który będzie rowerkiem zastępczym oraz "zimowym" czyli takim którego po prostu mi nie szkoda. Na moim wyścigowym bolidzie miałem dosyć miejskiej jazdy , szkoda było mi opon oraz narażania go na kijowe warunki atmosferyczne itp. Innymi słowy błękitna strzała będzie na dalsze trasy raczej w okresie letnim a srebrny... nazwy jeszcze nie mam ( liczę na was :D ) to będzie taki wół roboczy czyli do wszystkiego. Jest to rowerek od mojego brata. Kiedyś gdzieś tam go kupił kij wie po co właściwie ale chwała mu za to bo rower jest świetny. Miał wyścigowe oponki tak więc musiałem je zastąpić takimi jak na zdjęciu poniżej czyli o szerokości 28 mm zamiast 23 i z bieżnikiem który nie boi się nawet śniegu :D Wyposażyłem go już w lampki a fajny licznik z podświetleniem i termometrem był już na rowerze. Dzisiejszy przejazd był w celu wypróbowania nowych opon. Sprawują się wyśmienicie. Pozdro ;)














.

Ostateczne testowanie rowerku przed jego "nabyciem" :D Urwał się pedał ale na szczęście byłem blisko serwisu do którego się i tak wybierałem aby poszukać jakichś zimowych oponek ;) Nagwintowali korbę , nabyłem nowe pedały i tyle.

testowanie rowerku c.d